Przyszła garstka ludzi
Uroczystości państwowe na skwerze Wołyńskim w Warszawie. Miało być godnie i podniośle, bo wszyscy jesteśmy to winni ofiarom ludobójstwa OUN-UPA, ludziom, którzy zginęli za to tylko, że byli Polakami. Wyszło marnie: zebrała się garstka oficjeli.
Każdy, kto oglądał relację telewizyjną, mógł się przeko
Drogi Czytelniku,
Pełny dostęp do artykułu i całego wydania jest płatny.
Polecamy zakup poprzez serwis: sklep.naszdziennik.pl oferujący szeroki wachlarz kanałów dostępu. .