
Rowerem przez życie
Mieczysław Maciesowicz z Warszawy ma 76 lat i obecnie, jak pisze, nic mu nie dolega. Chętnie więc dzieli się z Czytelnikami „Naszego Dziennika” swoimi doświadczeniami.
Gdyby każdy przejechał tygodniowo na rowerze choćby 30 km i poświęcił rano przynajmniej 5 minut na gimnastykę, to większość lekarzy i farmaceutów musiałaby poszukać sobie innego zajęcia.
Ja przejeżdżam 250 km tygodniowo (zimą oczywiście mniej) i poświęcam 20 minut dziennie na gimnastykę.
Po 50
Drogi Czytelniku,
Pełny dostęp do artykułu i całego wydania jest płatny.
Polecamy zakup poprzez serwis: sklep.naszdziennik.pl oferujący szeroki wachlarz kanałów dostępu. .