
Historia Robina
Żyje dzięki rodzinie, lekarze nie dawali mu szans
ROZMOWA z Brunonem Richardem, od dekady walczącym we Francji o właściwe leczenie i rehabilitację syna
Robin, Pana syn, ponad dziesięć lat temu uległ poważnemu wypadkowi. Jak to się stało?
– W marcu 2007 roku Robin wyjechał na szkolną wycieczkę rowerową, w czasie której w słoneczny dzień został
Drogi Czytelniku,
Pełny dostęp do artykułu i całego wydania jest płatny.
Polecamy zakup poprzez serwis: sklep.naszdziennik.pl oferujący szeroki wachlarz kanałów dostępu. Dostępna jest również płatność za pomocą sms.